O ĆWICZENIACH Z WYOBRAŹNI

O ĆWICZENIACH Z WYOBRAŹNI.

Ćwiczenia z wyobraźni nastręczają nieograniczoną ilość tematów. Dziecko przeżywa wszelkie opowiadania, chętnie o nich rozmawia i potem je wyraża. A więc na przykład dziecko ma opracowywać wątek opowieści, w której punktem centralnym jest postać ludzka, a obok tego zwierzęta i krajobraz. Dziecko wybiera z podanego mu opowiadania, zazwyczaj zupełnie indywidualnie, moment, który mu najbardziej odpowiada, i wyraża go według własnego upodobania i wyczucia. Nie należy więc tematów ściśle precyzować i zawężać. To, co dla jednego dziecka jest trudne i czego chętnie unika, drugiemu właśnie odpowiada i nie sprawia szczególnych trudności. W ten sposób z jednej opowieści powstają bardzo różne obrazy. Zainteresowania dziecka każą mu obserwować uważnie kształt i barwę to jednego, to znów innego przedmiotu i pod tym względem najlepiej pozostawić mu swobodę wyboru. Dziecko wybiera więc swe ulubione tematy, a powtarzając je szereg razy udoskonala ich formę. Nauczyciel powinien pod tym względem polegać na woli dziecka i raczej pilnować, by niepotrzebnie nie traciło czasu na opracowanie tematów, których nie zna z obserwacji lub które go nie interesują. Zawsze w każdej ilustracji można pewne szczegóły uwypuklić, a inne ściszyć lub pominąć. Nie jest ważne samo ilustrowanie jakiegoś wybranego momentu opowiadania czy zdarzenia, lecz proces wykonywania obrazu.

Na najniższych stopniach nauczania zespołowego wyłonią się więc największe rozbieżności w ujęciu tematu przeznaczonego do opracowania, każde bowiem dziecko może z tego samego opowiadania wykonać obraz tematycznie zupełnie odmienny. To samo odnosi się do charakteru formy; jedno dziecko interesuje się rytmicznym układem ruchów postaci, inne — dekoracyjnymi momentami albo ekspresją wyrazu formy czy koloru i w końcu fragmentami krajobrazu lub wnętrza, na tle którego rozgrywa się akcja. Każdy z tych szczegółów może podczas opowiadania i omawiania tematu zjawić się w wyobraźni dziecka w wyraźniejszej wizji i wtedy wyrazi go ono właśnie w taki sposób.

Nauczyciel powinien w swoim opowiadaniu podkreślać charakter kształtów i barw omawianych przedmiotów. Opowieść nie powinna mieć charakteru literackiego, lecz przede wszystkim malarski. Chodzi bowiem o to, aby pod wpływem żywej opowieści zjawił się w wyobraźni dziecka dość jasny malarski obraz. Zależnie od usposobienia i stopnia zaawansowania powinno wyrazić go każde dziecko inaczej, jednak zawsze w sensie malarskim, a nie literackim. Dziecko chętnie wraca do rozpoczętej opowieści i z radością kontynuuje ją. Można zatem opowiadania wiązać w pewne całości. W ten sposób akcja opowiadania ciągnie się przez szereg lekcji. Dzieci z zainteresowaniem oczekują dalszego toku takiego opowiadania, widzą obrazy coraz żywiej w wyobraźni i tym łatwiej wyrażają swe przeżycia w obrazach. W ten sposób mogą powstać tematycznie powiązane cykle obrazów wykonane przez dzieci.

Oczywiście tematy można sugerować w sposób zaplanowany. Raz podkreślamy w opowieści rysunek człowieka, jego ruch, innym znów razem kształt roślin, sprzętów czy zwierząt. Raz podkreślamy kształty samych przedmiotów, innym razem proporcje poszczególnych części lub ich zabarwienie.

Jeżeli zaś dzieci nie wykonają dokładnie momentów przez nauczyciela zaplanowanych, nie należy im tego brać za złe. Albo samo opowiadanie nie wywołało w ich wyobraźni dość wyraźnego obrazu, albo przerastało możliwości wypowiedzi dziecka. Najważniejsze i ostatecznie decydujące jest nie to, czy zamierzony przez nauczyciela temat został przez wszystkie dzieci wykonany, lecz to, czy wszystkie z zainteresowaniem pracowały, czy robią postępy pod względem malarskim i czy w wyniku pracy został uzyskany bogaty i różnorodny materiał malarski w postaci rysunków i malowanek.